Dawid walczy, a my razem z nim

Demokratyczna Republika Konga

Drugi co do wielkości kraj w Afryce, kraj pełen paradoksów. Z jednej strony bogaty w zasoby naturalne (m.in. kobalt, miedź, koltan, ropa naftowa, diamenty, złoto), z drugiej jego mieszkańcy należą do najbiedniejszych na świecie. Od dziesięcioleci Kongo pogrążone jest w przedłużających się konfliktach, które doprowadziły do powstania jednego z największych kryzysów humanitarnych na świecie.

Garść informacji:
  • Prawie 62% populacji (około 60 milionów ludzi) żyje w skrajnym ubóstwie, za mniej niż 2,15 dolara dziennie.
  • Aż 10 milionów ludzi wymaga natychmiastowej pomocy humanitarnej
  • 33 miliony ludzi pozbawionych jest dostępu do bezpiecznych źródeł wody i właściwych urządzeń sanitarno-higienicznych
  • liczne ogniska śmiertelnych chorób, w tym odry, malarii, cholery i wirusa eboli
  • ok. 11% wszystkich przypadków śmiertelnych spowodowanych malarią na świecie miało miejsce właśnie tutaj
Nasz szpital to ponad

27 000

procedur medycznych rocznie
Rocznie leczymy z malarii ok.

7000

pacjentów
Nasze położne odebrały

953

porodów w 2023 r.

14.06.2024

– Jest ciężko. Wydaje mi się, że Dawid traci siły do walki z chorobą. To będzie raczej smutny post. Pokażę ludziom, że nie tylko cuda się tu dzieją, ale też trudne dla nas wszystkich trwanie przy dziecku, o które stoczyliśmy bój i który zaczynamy przegrywać – mówi siostra Agnieszka ze szpitala w Kongu.

Wszystkie ludzkie historie traktują w gruncie rzeczy o miłości. O tym, ile jej kto dostał, komu, na jakim etapie życia jej brakło. I nawet jeśli człowiek wpada w największe życiowe tarapaty, to właśnie ładunek miłości, jaką ma wokół siebie, określa sytuację, w jakiej się znajduje.

Dawid postawił na nogi cały nasz szpital. Jego historię relacjonowaliśmy tu od miesięcy.

Sierpień 2023. Dawid trafia do szpitala w Ntamugendze i od razu wiemy, że coś jest nie tak z jego okiem. Guz rośnie bardzo szybko. Trzeba błyskawicznie przewieźć go do Rwandy. Udało się pokonać drogę do Gomy, która od miesięcy była już wtedy linią frontu między rebelią a kongijskim wojskiem. Ruszamy w drogę, gdy na chwilę przestają strzelać.

Wrzesień 2023. Lekarze z rwandyjskiej kliniki onkologicznej operują Dawida. Siostra Agnieszka błaga lekarzy z Butaro, by podzielili się protokołem chemioterapii. Natychmiast przekazuje go naszemu onkologowi – jedynemu w całej prowincji Północne Kiwu! Ten konsultuje się jeszcze z belgijskim specjalistą i od razu wdraża leczenie.

Listopad 2023. Dawid nie ma się dobrze. Guz odrasta szybciej, niż jesteśmy w stanie działać. Znów wyjazd do Rwandy w przerwie wymiany ognia między rebelią a Kongijczykami. Kolejna operacja.

Dziś.

Obawiamy się najgorszego. Dawid nie radzi sobie z chorobą. Leki, chemioterapia i naświetlania nie przynoszą efektu. Modlimy się o cud i wylewamy na małego całą miłość i troskę, jakiej potrzebuje. Spełniamy jego zachcianki i marzenia, mając nadzieję, że każde kolejne jeszcze nie będzie jego ostatnim. Robimy wszystko, żeby nie cierpiał.

Pomóżcie nam! Dolejcie trochę swojej miłości. Bądźmy przy Dawidzie. Spełnijmy jego małe marzenia. Pokażmy mu, ilu nas tu jest, i ciepłym słowem dodajmy mu otuchy.

Pacjenci hospicjum marzą o sprawnych łóżkach

Walczymy o godność chorych i ubogich

Nie ma hospicjum bez łóżek. W rwandyjskiej Kabudze przywracamy godność, przynosimy ulgę w cierpieniu, obracamy największe ludzkie nieszczęścia w radość z każdego poranka. Pomagamy żyć do samego końca chorym, którzy gdzie indziej ze swoim cierpieniem po prostu by sobie nie poradzili.

czytaj więcej

Mamy już:
107 551
Potrzebujemy:
129 050