Kiedy Héritier, którego przedstawiliśmy Wam kilka dni temu, trafił na oddział naszego szpitala, w pierwszej kolejności trzeba było ustabilizować jego stan, który lekarze ocenili jako krytyczny. Prócz malarii i powikłań wynikających z nieleczonej gruźlicy, będących bezpośrednim zagrożeniem dla jego życia, zespół z Ntamugengi musiał od razu odpowiedzieć również na ciężkie niedożywienie, które zdewastowało organizm czternastolatka.
Pomiar obwodu ramienia, zwany Mid-Upper Arm Circumference, MUAC to pierwsze badanie mające na celu ocenić stan małego pacjenta. Jeśli jest mniejszy niż 125 milimetrów, rozpoznaje się u niego syndrom niedożywienia umiarkowanego. Takiemu dziecku pomoc powinna być udzielona niezwłocznie, bo już jest bezpośrednio zagrożone ostrym niedożywieniem. Nie poradzi sobie bez wsparcia w postaci odpowiedniego pożywienia i stałego monitorowania wzrostu. Jeśli obwód jest mniejszy niż 115 milimetrów, mamy do czynienia z niedożywieniem ciężkim, który jest bezpośrednim zagrożeniem dla życia. Z niedożywieniem ciężkim zmaga się Héritier.
Na ratunek przychodzi mleko terapeutyczne F-100, którego recepturę opracowano na początku lat 90 specjalnie z myślą o głodujących dzieciach. Sto mililitrów mleka dostarcza stu kilokalorii. Dokładnie co 3 godziny (również w nocy) każde dziecko otrzymuje dawkę według dokładnie wyliczonych proporcji. To stadium choroby jest wyjątkowo niebezpieczne, a mleko niezastąpione, dlatego nigdy nie może nam go zabraknąć. Państwo, które było w obowiązku dostarczać jego zapasy do szpitali i robiło to raz mniej, raz bardziej regularnie, ostatnio zupełnie przestało się z niego wywiązywać. Dostaw mleka nie ma, a o życie małych pacjentów walczyć musimy sami! Héritier potrzebuje 1 puszki dziennie mleka F-100. Prócz niego w podobnym stanie mamy jeszcze 5 innych pacjentów i kilkudziesięciu w umiarkowanej fazie niedożywienia.
Głód dziecka bardzo różni się od głodu osoby dorosłej. Dorosły może odbudować siły, dziecko, które nie otrzymuje wystarczająco dużo jedzenia, źle się rozwija i już nigdy nie będzie tym, kim mogło się stać.
Pandemia mocno utrudnia nam tą nierówną walkę z głodem, ale wiemy, że nie jesteśmy w niej sami. Mamy Was i z Wami na kolejnych centymetrach kwadratowych tego świata tą okrutną niesprawiedliwość, jaką jest głód, możemy zmienić w ŻYCIE.
Dołącz do naszej akcji i opowiedz o niej swoim znajomym!!!