Po roku obostrzeń i strachu restauracja Home for All znów przyjmuje ludzi! I znów jest pełna! Chętnych do spędzenia tu kilku chwil nie brakuje. „Dom dla Wszystkich” to niezwykłe miejsce stworzone przez Katerinę i Nikosa, parę greckich restauratorów, którzy 6 lat temu zostawili wszystko, by karmić i przywracać godność rozbitkom na plażach Lesvos. Dla mieszkańców największego obozu dla uchodźców w Europie stworzyli dom, w którym choć przez chwilę mogą zapomnieć o trudnej codzienności.
Pierwszymi, którzy zasiedli przy stolikach na restauracyjnym tarasie, byli wyjątkowi goście. To 30 wolontariuszy, mieszkańców obozu, którzy choć sami żyją w trudnych warunkach i zwieszeniu, nie wiedząc, jaka czeka ich przyszłość, codziennie gotowi są nieść pomoc współtowarzyszom tułaczki, pomagając nam w dostarczaniu najsłabszym ciepłych posiłków i artykułów pierwszej potrzeby.
Podczas długich miesięcy obostrzeń Home for All nie mógł przyjmować gości, choć od rana do wieczora pracował na pełnych obrotach, wydając kilkaset ciepłych posiłków dziennie i organizując zaopatrzenie dla mieszkańców Morii 2.0. Nadszedł w końcu czas, by podziękować tym młodym ludziom. Dziękujemy też Wam! To, że docieramy z pomocą do ponad 2000 osób tygodniowo to również Wasza zasługa! Przywracacie tysiącom mieszkańców obozu na Lesvos wiarę w człowieka!
Dla każdego prócz posiłku i najpotrzebniejszych rzeczy mamy zawsze dobre słowo, uśmiech, którym pokazujemy, że choć maja na tym świecie wielu wrogów, mają tu też przyjaciół.
Każdego odwiedzamy w jego namiocie. Nie prowadzimy punktów dystrybucji, nie każemy ludziom stać w upale i mrozie w długich kolejkach po odbiór racji żywnościowych.
Za kilka dni będziemy na miejscu. Wraz z lekarzem pediatrą ruszamy na kolejną misję. Teraz prócz karmienia, będziemy też leczyć najmłodszych. Jeśli tylko chcecie mieć udział w tym niezwykłym projekcie, odwidźcie dziś dobroczynne24 i ufundujcie choć jeden ciepły posiłek.