Niektóre choroby są ponad nami i choć odchodzenie dziecka zawsze boli, robimy co w naszej mocy, by każdy dzień był przeżyty w pełni. Czasem oznacza to większe dawki leków przeciwbólowych, czasem chemioterapię paliatywną, a czasem po prostu porcję ulubionych frytek, które w szpitalu położonym w sercu kongijskiej dżungli wcale nie są oczywistym marzeniem.
Siostra Agnieszka, widząc pogarszający się stan dziecka, pędzi czasem na targ po kukurydzę, z której do późnych godzin nocnych przygotowuje uwielbiany przez dzieciaki popcorn. Dzieci, które nie mogą już samodzielnie wstać, zabiera na przejażdżki, by nadal mogły nacieszyć oczy światem i nie siedziały zamknięte pośród szpitalnego sprzętu i miarowego dźwięku kardiomonitora.
Każde dziecko ma inne marzenia, a my staramy się je spełnić, choćby były ostatnimi. Patrzymy na ich uśmiechnięte buzie i wiemy – każda dodatkowa godzina, którą mogą spędzić z rodzicami na wspólnych wygłupach i uściskach, jest na wagę złota.
Jeśli możecie sobie pozwolić na taki wydatek w Dniu Dziecka, zachęcamy Was do odwiedzenia Dobroczynne24 i do podarowania dzieciom kolejnych dobrych godzin, dni, może miesięcy pełnych śmiechu i komfortu. Tutaj zrobicie wyłącznie Dobre zakupy!