Znów zmieniliście kawałek tego świata na lepsze! Dzięki Wam w naszym rwandyjskim hospicjum pojawił się właśnie profesjonalny podnośnik dla chorych. Bardzo nam go brakowało. Do tej pory z chorymi, którzy nie są w stanie sami się poruszać musieli radzić sobie najsilniejsi pielęgniarze. Co chwilę pomagali chorym podnosić się i zmieniać pozycje. To jednak nie była komfortowa sytuacja, zwłaszcza kiedy każdy ruch generował u pacjenta ból. Na miejscu w Rwandzie i w sąsiednich krajach długo szukaliśmy rozwiązania, które ulży chorym i ułatwi nam pielęgnację najbardziej wymagających pacjentów. Nie udało się. W końcu zdecydowaliśmy, że wyślemy sprzęt z Polski.
O hospicjum w Rwandzie dawno nie pisaliśmy. Nie zmienia to faktu, że dzięki Wam każdego dnia możemy z największą troską opiekować się tu dwudziestoma chorymi, pokrywając koszty ich pobytu, leków, przygotowywania dla nich odpowiednich posiłków, pensji dla personelu. Jak tylko pojawia się potrzeba, wyposażamy ośrodek w odpowiedni sprzęt. Nasz cel od początku był jasny: ludziom, którym historia i choroba zafundowały regularne piekło chcemy przypomnieć, że celem człowieka jest niebo.
Z nowego wynalazku najbardziej ucieszył się Juvenal. Przed zrobieniem zdjęcia trochę się onieśmielił choć i tak widać błysk w oku, który poprzedził deklarację, że teraz może podnosić się i dziesięć razy dziennie, byleby przy pomocy nowego sprzętu.
Wszyscy Was pozdrawiają i dziękują za nowe możliwości! Nie zapominajcie o hospicjum w Kabudze. Wpadajcie do dobroczynnego24. Tam w każdej chwili można zrobić naszym podopiecznym drobną przyjemność lub pomóc im w codziennych zmaganiach z chorobą. Mamy dużo planów. W najbliższym czasie chcielibyśmy pomóc siostrom rozbudować placówkę, stworzyć salę do fizjoterapii. Siostry mają już na to super plan. Niestety będzie to trochę kosztowało, ale przecież z Wami nie ma rzeczy niemożliwych!