Tradycyjny talerz wigilijny w tym roku wcale nie musi zostać pusty…
7 różnych historii – każda wydawało się bez wyjścia, przegrana. Za każdą stoi tysiące osób, które, jak nasi bohaterowie, doprowadzone zostały do ostatecznej krawędzi głodu, ubóstwa, okrucieństwa, odrzucenia, życia bez nadziei.
Huruma (5 miesięcy), Babcia Antonina (85 lat), Zoia (58 lat), Celine (25 lat), Marcel (85 lat), Rachi (18 lat), Dave (29 lat) – każdego spotkaliśmy osobiście w różnych zakątkach świata. Przedstawiliśmy ich Wam, a Wy po mału zaczęliście wyrównywać rachunki wielkich strat w każdej z historii. Dziś, dzięki Wam, przywracamy w nich życie, dając opiekę, bezpieczeństwo, pracę, godność i szanse na zbudowanie swojej przyszłości.
Każdy Wasz gest i otwarte serce to kwintesencja GOŚĆ-INNOŚCI, bez której nie ma żadnej Wigilii. To czekający talerz na gościa, który jest „inny”. Dziś w Dobrej Fabryce marzymy, by w ten jedyny dzień w roku na każdym stole pojawił się Wigilijny Talerz Dobra. To nie tylko zaproszenie dla naszych podopiecznych do zajęcia pustego miejsca przy stole, ale także realna pomoc, skrojona na miarę ich potrzeb. To przywracanie naszym podopiecznym nadziei, marzeń i wiary w jeszcze jedno Boże Narodzenie.
Już niedługo zaprezentujemy gości, którym będzie można ufundować Wigilijny Talerz Dobra w roku 2023.