Togo
Kraj bardzo słabo rozwinięty gospodarczo. Podstawą gospodarki jest rolnictwo, które wytwarza około 40% PKB i zatrudnia ok. 60% osób czynnych zawodowo. Togo znajduje się w grupie państw o najniższym stopniu rozwoju społecznego.
Garść informacji:
- bieda jest powszechna, zwłaszcza na obszarach wiejskich, gdzie ok. 58.8% gospodarstw żyje poniżej granicy ubóstwa. W miastach 26,5%
- podstawowymi czynnikami wpływającymi na panującą biedę są: brak bezpieczeństwa żywnościowego, niewystarczający dostęp do opieki medycznej, bezrobocie oraz niedostateczne zatrudnienie, szczególnie wśród młodych ludzi
3 600
Wyrusz z nami na ratunek aptece w północnym Togo! Będziemy tam już za kilka dni! Nie może Cię zabraknąć!
Choroba nie zagląda w portfel. Dopada również tych, których – mimo ciężkiej pracy – na leczenie nie stać. To mieszkańcy wioski Saoudé w północnym Togo. Gdyby nie nasza apteka, nawet najbardziej podstawowe leki byłyby dla nich niedostępnym luksusem.
Tu zwykła infekcja może przerodzić się w śmiertelne zagrożenie. Nikt nie marzy się o skomplikowanych operacjach transplantacyjnych, kardiologicznych czy najnowocześniejszych schematach chemioterapii. Miejscowi modlą się, by katar dziecka nie przerodził się w zapalenie płuc, a ukłucie komara w malarię – chorobę, która co roku zabija najwięcej osób na świecie.
Jak to działa? Kiedy ludzi nie stać na wykupienie leków, przychodzą do naszej apteki z receptami. Czasem idą po kilkanaście kilometrów w jedną stronę i tu dostają wszystko, co mają zapisane, a standardową opłatą jest… miska kukurydzy, sorgo albo innego zboża. Ziarno jest gromadzone i rozdawane tym, którzy w porze suchej nie mają co jeść. By apteka działała trzeba wyposażyć ją w leki. To nasze zadanie na dziś!
Za kilka dni będziemy na miejscu. Przedstawimy Wam pacjentów, którym już dziś możecie ufundować leczenie. Zobaczycie jak to wszystko działa i jak wielką różnicę robi tam każda Wasza złotówka.
Komu pomaga Apteka w Saoudé
Kola ma 29 lat. Jako dziecko przychodziła do apteki z mamą, a teraz sama prosi nas o pomoc dla swojej córeczki Jeanne. Dla Koli apteka to coś więcej niż składzik z lekami, to polisa bezpieczeństwa, jedyną jaką ma, by ratować córkę przed częstymi i komplikującymi się chorobami.
Pani Angela, zapytana o wiek, bezradnie rozkłada ręce. Wydaje nam się, że jest koło 70-tki, choć ciężka praca sprawiła, że na twarzy przybyło jej lat. Angela ma problemy z niegojącymi się ranami. Bez leków byłaby skazana na cierpienie i wykluczenie. Nie mogłaby chodzić.
30 000 zł to kwota, która pozwali na wyposażenie aptecznych półek na pierwsze półrocze. Zajmą się tym Ania i Mateusz, którzy jeszcze w lutym przylecą na miejsce i zapełnią półki najpotrzebniejszymi antybiotykami, lekami przeciwmalarycznymi i przeciwbólowymi.
Pomóżcie nam!!! Apteka w Saoudé ma do uratowania ludzi. Uda się tylko dzięki Wam.
[19/02] Za przekazane przez Was środki już sfinansowaliśmy zakup leków o wartości ponad 6000 zł. Są to:
- Chinina, jeden z najważniejszych leków, ponieważ leczy malarię
- Najpopularniejsze antybiotyki
- Paracetamol oraz inne leki przeciwgorączkowe, przeciwbólowe i przeciwzapalne
- Leki na nadciśnienie, szczególnie ważne dla seniorów
- Leki na epilepsję, która występuje tu powszechnie
- Leki dla diabetyków
- Syropy i witaminy dla dzieci oraz kwas foliowy dla kobiet w ciąży
- Tabletki na pasożyty w układzie pokarmowym
- Środki wspierające gojenie się ran, zwłaszcza oparzeń