Zanim nadejdzie pierwsza fala mrozu – kupmy „CIEPŁĄ PAKĘ” warszawskim bezdomnym. Ciepłe buty i kurtka to naprawdę sprzęt ratujący życie.

Każdego roku z powodu zimna w naszym kraju umiera ponad 100 osób. Chcemy coś z tym zrobić. Nie czekając na pierwsze tragiczne doniesienia, podarujmy ciepłą odzież i ogrzejmy gorącą herbatą tych, dla których każda prognoza pogody i doniesienia o zbliżającym się zimnie jest początkiem dramatycznej walki o przetrwanie.

Od trzech lat współpracujemy ze Wspólnotą Sant’Egidio i Kamiliańską Misją Pomocy Społecznej. Ich filozofia pomagania przypomina tę, którą sami wyznajemy, pomagając ludziom w różnych częściach świata. Nie rozwiążemy wszystkich problemów osób w kryzysie bezdomności, ale możemy przynajmniej kupić czas, który być może będzie dla kogoś decydujący, żeby te problemy rozwiązać.

W ubiegłym roku wyprodukowaliśmy razem mnóstwo dobra. Przekazaliśmy 150 termosów, 200 kurtek i tyle samo par ciepłych butów. Do centrum Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej trafiło dzięki Wam 100 materacy, w momencie kiedy trudno było pomieścić na łóżkach wszystkich uciekających przed zimnem. Uratowaliśmy życie dziesiątkom potrzebujących.

Dziś nasze dobrofabryczne szaleństwo potrzebuje Was znów!!! Jak co roku w Boże Narodzenie wspólnota Sant’Egidio zaprasza osoby w kryzysie bezdomności na obiad. Najbardziej potrzebującym chcemy wtedy podarować w prezencie buty i kurtki. Czasu już niewiele, ale komu się uda, jak nie nam?!

Na setkę pakietów: buty i kurtka potrzebujemy 18 900 zł. Oczywiście, jeśli uda nam się zebrać więcej, pakietów będzie więcej: na samym bożonarodzeniowym obiedzie zwykle bywa koło 500 gości.

U nas nie ma małych darowizn. Nie ważne czy możesz ufundować cały pakiet za 189 zł, czy choćby jedną sznurówkę za 5 zł – ratujesz życie człowiekowi. W ten sposób sprawisz, że przed Świętami znów przybędzie trochę dobra, a nie zła na świecie!

Razem zdążymy przed termometrem!!!